Nordic walking to doskonała forma aktywności fizycznej na cały rok. Nie ma żadnych przeszkód, aby chodzić z kijkami również w okresie zimowym, nawet przy silnym mrozie i padającym śniegu. Dzięki kijkom łatwiej zachować stabilną, bezpieczną postawę. Z kolei intensywny ruch dobrze rozgrzewa mięśnie i poprawia krążenie. Jedynie trzeba zadbać o odpowiedni ubiór.
Nordic walking zimową porą
Niskie temperatury, a nawet oblodzenie nie stanowią przeszkody do uprawiania nordic walkingu zimą. Dlatego nie trzeba odstawiać kijków do kąta, aby czekać na cieplejsze dni. Wręcz przeciwnie – lepiej nie przerywać treningu, na czym skorzysta cały organizm. Wiadomo, że zimowe posiłki są z reguły bardziej kaloryczne, a jeszcze dochodzi czas świąteczny, kiedy jeszcze bardziej folguje się swoim zachciankom żywieniowym. Warto zatem co najmniej 3 razy w tygodniu ruszyć z kijkami w trasę i spalić nieco kalorii.
Strój idealny na zimę
Nordic walking jest niezwykle przyjemną formą ruchu. Angażuje też dużo mięśni. Jednak, aby zimowy marsz nie skończył się koniecznością leżenia w łóżku z powodu infekcji górnych dróg oddechowych, to należy dobrze przemyśleć swój ubiór – kurtki, rękawiczki, czapki zimowe damskie czy bielizna termoaktywna to podstawa.
Niekorzystne jest zarówno przemarznięcie, jak i przegrzanie organizmu. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że na świeżym powietrzu spędza się co najmniej godzinę. W związku z tym poziom rozgrzania mięśni ulega zmianom – inny jest na początku marszu, a inny pod jego koniec. Warto też przed wyjściem zerknąć na termometr i zorientować się w sile wiejącego wiatru. Lodowate podmuchy są przecież groźniejsze niż nawet większy mróz przy słonecznej aurze. Dobrze też uwzględnić indywidualne reakcje organizmu na zimno. Niektórzy całkiem nieźle znoszą spadki temperatury, a inni mają z tym ogromny problem. Podobnie wygląda kwestia pocenia się – osoby, które szybko się przegrzewają nie powinny decydować się na zbyt grube ubrania. W każdym razie przyjmuje się, że optymalny strój zimowy na nordic walking składa się z co najmniej dwóch warstw, a więc to klasyczne ubranie na tzw. cebulkę.
Warstwa pierwsza
W tej roli najlepiej sprawdza się wysokiej jakości bielizna termoaktywna, dzięki której nie dochodzi do przepocenia. To ważne, ponieważ mokra koszulka nie grzeje, a wręcz przeciwnie – sprawia, że potęguje się odczucie chłodu. Osoby, które są zmarzluchami mogą jednak zdecydować się na bieliznę termiczną. Ważne, aby ta pierwsza warstwa dobrze przylegała do ciała, ponieważ wyłącznie wtedy spełnia swoje funkcje ochronne.
Warstwa druga
Jej rolą jest przede wszystkim zapewnienia komfortu termicznego. Dlatego warto postawić na bluzy wykonane z włókien poliestrowych i poliamidowych.
Warstwa trzecia
Powinna skutecznie chronić ciało przed zimnym wiatrem i opadami atmosferycznymi. Dlatego w tej roli sprawdzają się niezbyt luźne, wodoodporne i wiatroszczelne kurtki. Warto podkreślić, że niektórym osobom spokojnie wystarczają właśnie dwie warstwy.
Ochrona głowy i rąk
Zanim wyruszy się na marsz z kijkami, należy też osłonić głowę przed wychłodzeniem. Estetycznie wykonane czapki zimowe damskie pasują na takie okazje idealnie – nie tylko ładnie wyglądają, ale również zapewniają ciepło. Czapka zimowa damska to zatem konieczny element ubioru, podobnie jak ciepłe rękawiczki.
